Choć ząb czasu odcisnął swoje piętno na budynkach, to nigdy nie było i nie będzie naszej zgody na akty wandalizmu. Otworzyliśmy teren, aby mieszkańcy mogli na własne oczy zobaczyć budynki, które stanowiły tło wydarzeń historycznych i byli częścią zachodzących tutaj zmian, a nie aby wandale je niszczyli.
W ostatnich miesiącach doprowadziliśmy do wydania wyroków skazujących wobec osób, które dopuściły się aktów wandalizmu na terenie stoczni. W sprawach dotyczących wandalizmu sądy wydały wyroki skazujące wobec sprawców, którzy wykonali graffiti lub rozkradali suwnice w jednym z obiektów. W wyniku wydanych wyroków sprawcy skazani zostali na wysoką karę grzywny oraz na karę jednego roku bezwarunkowego pozbawienia wolności. Dodatkowo, sądy nałożyły na sprawców obowiązek naprawienia wyrządzonych szkód. Zdajemy sobie sprawę, że nałożone na wandali kary finansowe pokrywają jedynie w części wyrządzone szkody i odzyskanie pieniędzy za wyrządzone szkody jest niemalże niemożliwe, ale mamy nadzieję, że wyroki, które zapadły zadziałają prewencyjnie i zwiększą społeczną świadomość wobec szkód, jakie w rzeczywistości wyrządzają zabytkowej tkance stoczni. Dotychczas aktom bezmyślnego wandalizmu padły przede wszystkim elewacje historycznych budynków i elementy wyposażenia, takie jak suwnice i żurawie.
Postawiliśmy sobie za cel pieczołowitą rewitalizację historycznych budynków stoczniowych, czego przykładem są dotychczasowe rewitalizacje budynków Dyrekcji i Remizy, za co zdobyliśmy liczne wyróżnienia i nagrody, a teraz przyszedł czas na kolejne kroki. W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy działania związane z pracami porządkowymi na terenie zlokalizowanym za budynkiem Dyrekcji. Obejmują one m.in. demontaż nawierzchni i elementów betonowych będących w kolizji z uzbrojeniem podziemnym, przeznaczonym do likwidacji oraz z nową siecią wodociągową i kanalizacyjną. Prace potrwają do 3 kwartału 2025 roku.