Pisząc #nowehistorie pamiętamy o historii Stoczni oraz ludzi, którzy stworzyli tutaj pierwszą społeczność.

Dwa lata temu, gdy pandemia zaczynała stawiać pierwsze kroki, nie mieliśmy wątpliwości, gdzie powinniśmy skierować naszą pomoc. Odtąd regularnie odwiedzaliśmy dawnych członków stoczniowej społeczności z sezonowymi paczkami, aby okazać im nasze wsparcie i poświęcić czas na krótką pogawędkę. Informowaliśmy ich na bieżąco o tym, co dzieje się na terenie. Od chwili podzielenia się z nimi informacją o otwarciu budynku Dyrekcji i obietnicy zaproszenia ich, pytania dotyczące tej obietnicy regularnie powracały.

Niestety przez długi czas sytuacja epidemiologiczna uniemożliwiała nam zorganizowanie takiego spotkania, ale w końcu nadszedł ten czas, aby zajączek podjął gości w budynku Dyrekcji na wspólne śniadanie wielkanocne, które odbyło się w Wielki Czwartek.

Spotkaliśmy się przy syto nakrytym stole w historycznej sali zarządu, gdzie w sierpniu 1980 roku odbyły się pierwsze rozmowy strajkujących stoczniowców z dyrektorem Stoczni Gdańskiej. Pokazaliśmy naszym gościom, co przez ostatnie kilka lat zrobiliśmy w zakresie placemakingu i inwestycji oraz oprowadziliśmy ich po budynku Dyrekcji.

Podczas naszego spotkania mieliśmy również specjalną niespodziankę dla naszych gości. Za pośrednictwem komunikatora online nawiązaliśmy kontakt z Markiem Osiecimskim, reżyserem filmu dokumentalnego „Stoczniowcy. Ludzie z tła” i serii „Archiwum Wspomnień Stoczniowca”. Marek opowiadał, jak wiele uznania dokument i archiwum otrzymały.

Zajączek nie mógł zapomnieć o naszej społeczności w budynku Dyrekcji. Z samego rana odwiedziliśmy z naszym uroczym zajączkiem Hanią naszych najemców z koszykami wypełnionymi smakołykami. W samo południe spotkaliśmy się z członkami naszej społeczności coworkingowej Mind Dock, aby przy wspólnym brunch’u życzyć im Wesołych Świąt, czego również i Wam życzymy.